Ten post nie jest dla ciebie? Nie jesteś rodzicem kilkulatka? To może znajdziesz inny, bardziej pasujący. Pisaliśmy już przecież wcześniej o urządzaniu pokoju nastolatka i o tym, co potrzebne w pokoju noworodka. Jeśli któryś tekst brzmi lepiej - koniecznie wpadnij poczytać.Każdy rodzic maluszka staje w pewnym momencie przed dylematem. Nagle, zupełnie bez żadnego ostrzeżenia, ich noworodek zmienia się w dwu-trzylatka. W ruchliwe stworzonko, którego wszędzie pełno, i wspinające się na każdą możliwą przeszkodę, codziennie testujące granice tego, co niemożliwe. Oraz granice rodzicielskiej cierpliwości. Tak poważny wiek wymaga już pewnych zmian w pokoju dziecka. I zadaniem rodzica jest zaaranżowanie tych zmian. Poniżej opiszemy kilka podstaw, którymi trzeba się zająć, gdy twoje dziecko wkracza w nowy etap życia.
Zmiana łóżka to podstawa. Kilkulatek nie będzie już przecież spał w niemowlęcym łóżeczku. Raz, że to niezbyt bezpieczne, dwa - wstyd przed kolegami ze żłobka! “Dorosłe” łóżko jest więc tym, co pozwoli maluchowi bezpieczniej się wysypiać, i da mu lepsze poczucie komfortu. Tak, wiemy czego możesz sie w tym momencie obawiać. “Moje dziecko tak się wierci, że stoczy się z tego łóżka zanim jeszcze zaśnie!”. I dlatego właśnie ludzkość (a przynajmniej ta jej część zawierająca producentów mebli) wymyśliła barierki bezpieczeństwa nakładane na łóżeczka. Powinny pohamować podróżnicze zapędy małego śpiocha.
Mimo dojrzałego wieku lat kilku, młody człowiek może jeszcze czasem mieć nocne “wypadki”. Trudno, nikt nie jest idealny. Dlatego lepiej nowe łóżko wyposażyć w nieprzemakalny pokrowiec na materac, lub nieprzemakalne prześcieradło. Aha, no i w większą pościel - to raczej logiczne.
Oj, to już nie czasy siedzenia na dywanie czy macie i bawienia się wydającymi dźwięki zabawkami. Kilkulatek ma już zupełnie inne pomysły na rozrywkę. Rysowanie, malowanie, oglądanie książeczek, lepienie z plasteliny czy masy solnej, zabawa autkami lub lalkami. I do tych aktywności potrzebuje odpowiedniego miejsca. Dopasowane do wzrostu dziecka krzesełko i stoliczek to idealne rozwiązanie. Mogą służyć zresztą nie tylko do zabawy - popołudniowe herbatki i przekąski będą smakować o wiele lepiej, gdy je się je na swoim terenie.
Większe dziecko wymaga większej ilości zabawek. W końcu w tym wieku zabawa to jedyna jego praca, potrzebuje więc do niej odpowiednich “narzędzi”. A te trzymać gdzieś trzeba. Dlatego w pokoju malucha musi się znaleźć osobny regał czy skrzynia na zabawki. To ma zresztą znaczenie nie tylko praktyczne, ale i edukacyjne. Maluch uczy się, że każda rzecz powinna mieć swoje miejsce. I jeśli spróbujesz wyrobić w nim zwyczaj odkładania zabawek do skrzyni/szuflady/na półkę, to może zaprocentować w przyszłości mniejszą liczbą kłótni o sprzątanie pokoju. A to coś, w co warto zainwestować.
O ile ubranka noworodka nie zajmują wiele miejsca (chyba, że kupowałaś je hurtowo, bo takie śliczne i teraz zalegają w domu), to większe dziecko nosi już większe ubranka. Logiczne. Na większe ubranka potrzeba więcej miejsca - kolejny fakt godny Kapitana Oczywistość. Wniosek więc nasuwa się sam - szafa. Taka, która pomieści stale rosnącą garderobę dżentelmena lub damy w wieku lat kilku. Tym bardziej, że w takim wieku dziecko zaczyna już mieć swoje własne modowe preferencje. Często inspirowane tym, jaką akurat ogląda bajkę, ale mniejsza o to. Grunt, żeby zapewnić mu miejsce na przechowywanie ubrań - takie w którym wszystko się bez trudu zmieści.
Młody człowiek bardziej już zwraca uwagę na swoje otoczenie. Być może tapeta w kolorowe misie była świetna, gdy nie do końca jeszcze wiedział co to miś. A teraz wolałby Spidermana? Nie ma sensu zrywać od razu wszystkich tapet i robić generalnego remontu w stylu Katarzyny Dowbor. Wystarczą niewielkie akcenty, dzięki którym dziecko poczuje się bardziej jak “u siebie”, mając dekorację odpowiadającą jego gustom. I takie rozwiązanie zapewniają naklejki ścienne. Bo maluchy często zmieniają zdanie i gusta, a wtedy łatwiej zmienić naklejkę, niż bawić się w tapetowanie od nowa. Na naszej stronie znajdziesz bez problemu wszystko, co potrzebne do transformacji pokoju maluszka w pokój poważnego kilkulatka. Zapraszamy więc do rozejrzenia się - może coś wpadnie ci w oko i chwyci za serce?