Kolejny dzień kwarantanny, a ty czujesz, że jeszcze trochę i zwariujesz. Przejrzałaś już cały internet w poszukiwaniu porad, jak uchronić dzieci od kwarantannowej nudy, i powoli kończą ci się pomysły. Wspólne malowanie - było. Gra w państwa - miasta była. Przerobiliście wszystkie leżące w szafce planszówki, zdążyliście kilka razy pokłócić się o Monopoly. Każdą, obejrzaną już sto razy bajkę mogłabyś cytować wyrwana ze snu o trzeciej w nocy. Co tu dalej robić?! Tutaj na scenę wkraczamy my, z listą pięciu zajęć dla całej rodziny, których pewnie jeszcze nie próbowaliście. Uwaga! Na czas każdej z nich odłóżcie na bok telefony. Możecie nawet przygotować specjalne pudełko na ten cel. Łatwiej będzie wam poświęcić uwagę zabawie i wyciągnąć z niej maksimum przyjemności.
1. Kino jak prawdziwe
Kina są pozamykane, ale to nie znaczy, że nie możesz spróbować odtworzyć w domu podobnego klimatu. Samo obejrzenie filmu w telewizji i przy zgaszonym świetle to za mało. Zaszalej. Wybierz film, który spodoba się całej rodzinie (to może być najtrudniejsza część). Wypisz lub wydrukuj bilety na określoną godzinę i z tytułem filmu, rozdaj je (lub podrzuć) domownikom. Przygotuj popcorn i napoje. Stań w drzwiach pokoju i wpuszczaj po okazaniu biletu. Miłym dodatkiem może być duży koc, pod którym w czasie seansu zmieści się cała rodzina. Tak przygotowany wieczór filmowy z pewnością zostanie w pamięci zwłaszcza najmłodszych domowników.2. Rodzinne ciasteczka
Coś słodkiego (od czasu do czasu) poprawia humor - to fakt naukowy! A gdy przy produkcji pomaga cała rodzina, dobra zabawa (i trochę bałaganu - takie ryzyko), gwarantowane! Na dużym kuchennym stole naszykuj wszystko co potrzebne do wyrobu ciasteczek, zagoń domowników do umycia rączek i pozwól im wziąć aktywny udział w przygotowaniach. O ile zagnieść ciasto będziesz raczej musiała sama, do wałkowania z pewnością ustawi się kolejka pomocników. A przy wykrawaniu ciasteczek zapewne staniesz z boku i będziesz obserwować jak rodzina sobie daje z tym radę, świetnie się przy tym bawiąc. Po upieczeniu następuje drugi etap: dekorowanie. Posypki, polewy, lukry - to wszystko może się zmienić w narzędzia artystyczne, a same ciasteczka w mini dzieła sztuki. Co nie przeszkodzi ich zjeść. Wspólnie przygotowane w rodzinnej atmosferze słodycze będą nie tylko zdrowsze, niż te ze sklepu, ale i o wiele smaczniejsze. 3. Siłownia “Domowa”Wyjście na dwór może być dosyć ryzykowne, ale to nie znaczy, że trzeba unikać wszelkiej aktywności fizycznej. Pamiętasz, jak mówiłaś, że nie masz czasu na ćwiczenia? No, to teraz masz. I to jest dobry moment, aby zarazić entuzjazmem całą rodzinę. Ustalcie sobie jedną porę dnia na ćwiczenia. Możecie przebrać się w sportową odzież. I… po prostu zacznijcie ćwiczyć. Jeśli masz jakiś sprzęt w domu, bieżnię czy rower treningowy, czas przestać używać ich jako wieszaki na ubrania. Przygotuj zestaw ćwiczeń dostosowany do wieku swoich dzieci. Nawet skoki na skakance się nadadzą (o ile nie mieszkasz nad drażliwymi sąsiadami). Dzieci uwielbiają naśladować dorosłych, a ich entuzjazm może dodać ci inspiracji. I mogą sobie wyrobić dobre nawyki na przyszłość. Dobrze jest połączyć ćwiczenia ze zmianami żywieniowymi. Nie muszą być drastyczne - po prostu mniej makaronu i ryżu, a więcej warzyw i owoców. 4. Plastyczne szaleństwo Tak, malowanie, wyklejanie, kolorowanie - to już przerabiałaś. A próbowałaś wszystkie te aktywności połączyć w jedno? Pozwól sobie i rodzinie na odrobinę kreatywnego szaleństwa. Ułóż na dużym stole papier, kredki, farby, kleje, papier kolorowy, bibułę, flamastry, brokat, pompony, piórka, patyczki po lodach, włóczkę i co jeszcze tylko znajdziesz. Usadź domowników przy stole i pozwól każdemu na artystyczną samowolkę. Możesz uprzednio wydrukować instrukcje kilku gotowych projektów dla młodszych dzieci. Tak wielki wybór dostępnych materiałów wyzwoli kreatywność zarówno w dzieciach, jak i w dorosłych. Pamiętaj - nie talent się liczy, tylko dobra zabawa i sposób na odstresowanie. 5. Wieczór z dobrą książką
Czytaliście kiedyś książki rodzinnie? Nie? To może być idealna pora, aby wypróbować taką formę spędzania czasu. Wybierz jakąś książkę, która będzie odpowiadać wszystkim domownikom. To może być coś, co znasz z dzieciństwa (taka sentymentalna podróż), albo np. zbiór baśni. Usiądźcie wszyscy razem wygodnie i głośno czytajcie na zmianę. Nie trzeba chyba wspominać, że to świetne ćwiczenie dla dzieci, które czytać się dopiero uczą - w relaksującej, rodzinnej atmosferze to przecież zupełnie co innego, niż w szkole. Inna opcja, łatwiejsza, to wspólne słuchanie audiobooka. Nie ma jednak już takiego czaru jak czytająca sobie nawzajem głośno rodzina. Jak widzisz istnieją jeszcze obszary rodzinnych aktywności, na które się dotychczas nie zapuszczałaś. Wszystkie z proponowanych powyżej sposobów nie tylko zapełnią czas, ale i zrelaksują zarówno dzieci jak i dorosłych. Bo wszyscy potrzebujemy wytchnienia od złych wiadomości i kilku chwil beztroskiej zabawy, aby nabrać pozytywnej energii.
