Są sprawy, które lepiej ogarnąć wcześniej niż później. Tak, wiem, do rozpoczęcia roku szkolnego został przecież jeszcze cały miesiąc. Ale patrząc z innej perspektywy - już tylko miesiąc. Trzydzieści jeden dni. I jeśli chcesz potem mieć komfort psychiczny i satysfakcję z dobrze wykonanej pracy, lepiej zaplanować ją już teraz. Generalnie wakacje to idealny czas na wszelkie zmiany, aranżacje i remonty. Związany z tym chaos przynajmniej nie przeszkodzi dziecku w nauce i nie zaburzy ustalonego rytmu dnia. Letnie dni są zazwyczaj i tak bardziej nieregularne, Dlatego odrobina ekscytującego chaosu związanego z przemeblowaniem czy dekorowaniem nie narobi zbyt wiele szkody. Co więcej, można wtedy bez większych wyrzutów sumienia zapędzić młodego mieszkańca pokoju do jakiejś pomocy. Nastolatek może już wykazać się realną pomocą np. przy malowaniu czy przestawianiu mebli. Młodszym dzieciom też znajdź jakieś zajęcie - niech czują, że współuczestniczą w ulepszaniu własnego królestwa. Może masz już gotowy plan remontowy i tylko czekasz na odpowiedni moment? No to właśnie nadszedł. Jeśli nigdzie nie jedziesz w sierpniu, wykorzystaj ten czas na pracę, która przyniesie ci dużo satysfakcji i fajne uczucie w środku za każdym razem, gdy wejdziesz do pokoju dziecka. A może nic takiego nie planowałaś i zaskoczyłam cię tematem? Nie szkodzi, postaram się ci podrzucić parę pomysłów na zmiany, które jeszcze zdążysz wprowadzić. Zacznijmy może od sytuacji, gdy masz w domu dumnego pierwszaka, który od września rozpocznie naukę w placówce edukacyjnej szumnie zwaną Szkołą Podstawową. Tym, co musisz ogarnąć w pierwszej kolejności, jest biurko. Owszem, stoliczek dziecięcy czy nawet pierwsze małe biureczko były na pewno dobre dla przedszkolaka. Teraz jednak to poważna kwestia. Dziecko będzie przy nim spędzać mnóstwo czasu, dlatego trzeba dobrać mebel odpowiedni do jego wzrostu. Do tego odpowiednie krzesło i trzecia kwestia - pilnowanie właściwej postawy (możesz przejrzeć nasz starszy post na ten temat). My ze swojej strony proponujemy biurko z regulowaną wysokością blatu. Starczy na dłużej i da się je dostosować do wzrostu dziecka. Inne rodzaje biurek też mamy - i dla pierwszaka i dla nastolatka.
Druga sprawa, której warto się przyjrzeć zanim rozpocznie się rok szkolny, to miejsce na książki, zeszyty i przybory szkolne. Trochę tego przecież będzie. Często warto dokupić regał, żeby nie ryzykować upychania wszystkiego na zbyt małej przestrzeni. To przecież generuje bałagan, którego w pokoju ucznia na pewno nie chcesz. Dotyczy to głównie dzieci wychodzących z początkowego przedziału klas 1-3 i licealistów. Samych podręczników będzie teraz przecież więcej, a co dopiero zeszytów. Szkoła i sen niby za bardzo w parze nie idą, chyba że uczeń notorycznie zasypia w ławce. A jednak wygodne łóżko sporo ma wspólnego z dobrymi wynikami w nauce. To proste: im lepiej dziecko śpi, tym lepiej jest się w stanie skoncentrować. Lepiej sprawdź teraz, w wakacje, czy twoje rosnące jak na drożdżach dziecko przypadkiem nie wyrasta już ze swojego łóżka i czy nie czas na większy model. Jeśli zależy ci na oszczędności miejsca, możesz zainwestować w łóżko piętrowe lub na antresoli. Młodszy nastolatek też z pewnością powita chętnie zmianę łóżka dziecięcego na bardziej “dorosłe”.
To były przykłady mebli, które mogą się przydać w pokoju ucznia i jeśli rozważasz i tak ich wymianę, teraz jest na to najlepszy moment. Podrzucę ci jeszcze na koniec dwa pomysły na metamorfozę pokoju dziecięcego. Tapetowanie wydaje się skomplikowane i zarezerwowane dla profesjonalistów, ale przecież nie święci garnki lepią. Ty też możesz (i tapetować, i lepić garnki jeśli chcesz). Ludzkość wymyśliła zresztą tapety winylowe, które można czyścić. Dlatego nie musisz się obawiać, że tapetowana ściana w pokoju dziecka się wybrudzi i cały trud pójdzie na marne. A letnia przerwa to idealny czas na tego rodzaju projekty. Naklejki ścienne to łatwiejszy i szybszy niż tapetowanie sposób na ozdobienie pokoju. Cały projekt od rozplanowania elementów do faktycznego naklejania zajmie od jednego do kilku wakacyjnych dni (jeśli naklejek będzie więcej). Co najlepsze: nie trzeba ograniczać się tylko do ścian. Takimi nalepkami możecie ozdobić również meble czy okna - praktycznie każdą płaską powierzchnię, Wzorów i kolorów jest mnóstwo, a jeśli nie czujesz się pewnie w takim rodzaju dekoracji, mamy dla ciebie szybką ściągawkę ;)To jak, podejmiesz wyzwanie? Ogarniesz potrzebne zmiany na czas? Gdy rok szkolny już się zacznie, będziesz zadowolona z tego, że działałaś wcześnie.
